Solny peeling do rąk Sensique

Cześć!
W ostatnim czasie bardzo zaniedbuję bloga - nawet nie mam kiedy czytać Waszych wpisów na blogach :/
Dopóki słonko grzeje chcę maksymalnie je wykorzystać, więc przepraszam za nieobecność.

Tematem dzisiejszego posta będzie kosmetyk, na który skusiłam się po raz pierwszy, czyli solny 2 - fazowy peeling do rąk Sensique zakupiony w Naturze. 
Produkt ten przeznaczony jest wyłącznie do rąk, a dlaczego? Wyjaśnię w dalszej części posta.


Peeling znajduje się w przezroczystej buteleczce o pojemności 100 ml.


Buteleczka otwierana jest na zatrzaskowe przyciśnięcie z jednej strony i dzięki temu druga strona ukazuje mały otwór do wyciśnięcia produktu.
Płyn jest w kolorze zielonym.



Z czego składa się ten peeling?

Czytając opis peelingu rzuca się nam słowo "dwufazowy" - czyli mamy świadomość tego, że będzie zawierał tłustszą substancję. Głównymi składnikami widocznymi w buteleczce jest oliwa z oliwek i sól i to właśnie te 2 składniki stanowią fazy peelingu. Nie jest to mocny zdzierak, aczkolwiek ja lubię drobniejsze wersje peelingu. 


Aby był gotowy do użycia nalezy wstrząsnąć, aby małe drobinki dobrze wymieszały się z płynem




Skład: Sodium Chloride, Paraffinum Liquidum, Cyclopentasiloxane, Isopropyl Myristate, Olea Europea ( Olive ) Oil, Retinol, Tocopheryl Acetate, Citrus Limonum Oil, Cl 61565, Cl 4700, Parfum

Zapewnienia producenta:

2 - fazowy drobnoziarnisty peeling solny do rąk Sensique o zapachu limonki delikatnie złuszcza zrogowaciały naskórekodsłaniając młode warstwy skóry. Kompleks pielęgnacyjny z naturalną oliwą z oliwekwzbogacony witaminami A i E pielęgnuje, nawilża i chroni skórę rąk nadając jej elastyczność i aksamitną gładkość. 

Jak się u mnie sprawował?
Bardzo ciekawią mnie takie specyfiki, więc dałam mu szansę. Jesli chodzi o działanie to naprawdę dobrze się spisuje, jednak samo używanie jest trochę ciężkie. Oliwa z oliwek jest substancją gęstszą od wody, więc jest bardzo ciężko wytrząsnąć drobinki - to zajmowało mi dobre 3 minuty.
Masowanie rąk było przyjemne, jednak ze zmyciem też był problem... Na rękach pozostawał tłusty film, okropnie tłusty - jakby ręce myło się w oliwie i niestety do jego zmycia używałam delikatnego mydła w płynie. Dlatego przez tą tłustość nadaje się tylko dla rąk, ze zwględu na to, że cięzko byłoby się pozbyć oliwy z oliwek ze skóry :/  Jesli chodzi o zapach oczywiście czuć jest limonkę, jednak dla mnie jest to zapach typowo chemiczny. Wrażenia po użyciu były pozytywne. Skóra była mega gładka, po jego zastosowaniu kremy nawilżające lepiej się wchłaniały. Jednak nie jestem pewna czy w przyszłości sięgnę jeszcze po ten produkt. Nie jestem jakoś przekonana do dwufazowców i ten produkt tylko mnie w tym utwierdził.

Cena: 9.90 zł / 100 ml
Dostępny w drogerii Natura

Moja ocena: 2/5

Jak myślicie, czy peeling przeznaczony tylko dla rąk jest potrzebnym zakupem czy jednak można go sobie darować? 

24 komentarze:

  1. Lubię peelingi do dłoni,mam swój ulubiony z Synesis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo jeszcze nie spotkałam sie z takim. Chcętnie poznałabym jego właściwości :)

      Usuń
  2. szkoda, że okazał się nie za dobry, a już skoro jest tłusty to totalnie nie dla mnie. ja osobiście nie kupiłabym peelingu tylko do dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię tłustego efektu, ale miałam nadzieję, że ten będzie inny...

      Usuń
  3. Ja tam peelingów nigdy nie używałam, ponieważ nie mam problemów z dłońmi :D Ale ostatnio zakochałam się w kawie, jako formie peelingu i polecam ! :) - na dłonie również ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja do dłoni stosuję ten peeling co i do ciała ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę takie uniwersalne peelingi - do wszystkiego :D

      Usuń
  5. Szkoda, lepiej by było, gdyby użyli do niego olejek, który się łatwiej wchłania...

    OdpowiedzUsuń
  6. ja raczej używam peelingi do całego ciała i twarzy:) zapraszam do siebie:) i jeśli to nie problem proszę o kliki pod pierwszym zdjęciem:*
    http://mesmerize87.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli kosmetyk dobry ale ciężki w stosowaniu :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam podobnie, jeśli chodzi o blog, a peeling mnie nie pociąga. Unikam parafiny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak bywa :) też nie przepadam za parafiną, ale raczej nie sięgnę już po ten produkt :)

      Usuń
  9. Szkoda, że ciężko zmywa się dłoni ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jakbyś miała olej na ręce, nie lubię tego odczucia :/

      Usuń
  10. Lipiej zrobić samemu mieszając cukier z jakimś olejkiem. Efekt lepszy i dodatkowe odżywienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej wiadomo z czego jest zrobiony peeling :)

      Usuń
  11. Nie darowałabym tej tłustej warstwy ;) Jeśli chodzi o dłonie, to traktuję je albo peelingiem do ciała, albo mieszam odrobinkę soli morskiej z olejem, który szybciej się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten peeling i dla mnie jest bardzo mocny, ale faktycznie tłusty film jaki zostaje na dłoniach jest ciężki do zmycia, ale efekt końcowy jest dla mnie zadowalający.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, na dlonie jest odpowiedni, jednak ta tłustość jest cieżka do usunięcia...

      Usuń