Cześć!
Znalazłam chwilkę czasu, żeby naklikać pościk. Ostatnie dni są dla mnie bardzo intensywne - ciągle coś robię i gdzieś jeżdżę. Ale mimo wszystko chcę znajdywać dla Was chwilkę czasu :)
Dziękuję Wam, że jesteście ze mną :) Nawet się nie zorientowałam, że liczba wyświetleń przekroczyła 3000 a w naszym gronie jest już nas 40! Dla kogoś to może być nic, ale dla mnie to jest już coś, nawet z tego względu, że same z własnej chęci obserwujecie mojego bloga. Mam nadzieję, że nasze grono będzie stale się powiększać :)
Dziękuję Wam, że jesteście ze mną :) Nawet się nie zorientowałam, że liczba wyświetleń przekroczyła 3000 a w naszym gronie jest już nas 40! Dla kogoś to może być nic, ale dla mnie to jest już coś, nawet z tego względu, że same z własnej chęci obserwujecie mojego bloga. Mam nadzieję, że nasze grono będzie stale się powiększać :)
Chciałam się Wam pochwalić moją wygraną w konkursie u Marty na blogu Debeauty
-Błyszczyki w kredce Collistar w odcieniach perla transparente i corallo rosa
-Wydłużający tusz do rzęs od Clarins
Paletka cieni do powiek NYX - Love in Paris
Dzięki Marta! Kosmetyki są świetne :)
Dzisiejszym tematem posta będzie recenzja wygranych błyszczyków w kredce od Collistar.
Samo pierwsze otwarcie opakowań z błyszczykami wzbudziło u mnie dużo ciekawości - jak będą wyglądały kredki!
Szczerze muszę stwierdzić, że od samego początku zaczęły mi się podobać :)
Kolory jak dla mnie są super. Perla transparente na ustach nie nadaje żadnej barwy na ustach, ale widoczne jest jego użycie - delikatnie się błyszczy za sprawą brokatu, który zostaje na ustach.
Corallo rosa też bardzo mi się spodobał. Kolor ładnie i delikatnie podkreśla usta - nie jest to mega czerwień jak to bywa po użyciu szminki, bo nawet takiej nie lubię... jak dla mnie bomba :)
Te dwa błyszczyki na pewno są trwalsze od tych zwykłych - nie ściera się szybko po jedzeniu czy piciu. I o dziwo, nie sklejają tak wulgarnie ust. Co mam na myśli? Po użyciu zwykłego błyszczyka usta są mega klejące - a po dłuższej chwili na ustach robi się gęsta maź, która już nie wygląda fajnie. Samo wrażenie mnie przeraża.
W tych błyszczykach można zapomnieć o tłustych, klejących ustach. Bardzo mi podeszły do gustu, jednak przez swoją dostępność i cenę nie wiem czy kiedykolwiek je kupię.
Dostępne w drogerii Douglas.
Cena - 69 zł
Ocena - 5/5!
gratuluje wygranej ;) te błyszczyki wyglądają bardzo fajne ;) na pewno wygodne w aplikacji
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
Fajny, delikatny efekt:) Jednak cena trochę za wysoka:)
OdpowiedzUsuńWażne, że wygrane, za taką cenę na pewno bym nie kupiła :)
Usuńgratuluej wygranej! Fajne kredeczki ale cena powala :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, może na promocji bym je kupiła bo tak to nie bardzo mi się uśmiecha :D
Usuńswietna wygrana ;)podobaja mi sie kolorki kredek;)
OdpowiedzUsuńMi też się podobają :) w sam raz dla mnie :P
UsuńPodoba mi się ta opcja błyszczyku w kredce !! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, ta opcja błyszczyku wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńsuper uwielbiam ta marke,zapraszam do mnie na mini rozdanie
OdpowiedzUsuń